1
x:Bo widzi pan
poezja to jest takie....
nie powiem bo nie umiem
ale wiem
że czasem trzeba się ugiąć
kombinować na różne sposoby
bo inni zadepczą
y:Cóż, jaki świat takie podejście do poezji.
2
y:I jak tam panie w poetyce?
x:Zależy jak leży
y:Sukcesy jakieś?
x:Nawet, nawet...
y:Dużo pracy?
x:Pan pamięta naszą ostatnią rozmowę?
y:Tak, a co?
x:Czuję się jak szmata
"Bo widzi pan
poezja to jest takie....
nie powiem bo nie umiem
ale wiem
że czasem trzeba sie ugiąć
kombinować na różne sposoby
bo inni zadepczą" - panie kochany, piszący te słowa, ironię tego fragmentu trzeba było dedykować całej wspólnocie. Ale niech będzie, że opiekunom. Im dłużej patrzę na ten fragment, tym bardziej się do siebie uśmiecham.
Pozdrawiam!