nie urodziłem się na czas
długo mi zeszło ssanie mleka
pośród publicznie bitych braw
wierzyłem w siebie jak w człowieka
klakier za wcześnie zaczął chlać
bóg włączył opcję sekretarka
więc przyszło życie pauzą grać
póki się nie przebierze miarka
na scenie jestem jeszcze sztuką
za kulisami trwa się dobrze
właściwie tylko rymów szukam
więc może zdążę na swój pogrzeb
sztuczny
Grzesiek z nick-ąd
Grzesiek z nick-ąd
Wiersz
·
26 sierpnia 2008
więc może zdążę na swój pogrzeb" - jakoś ten "rym" to mnie pogryzł po palcach. jakby nie to, to cudeńko:)
Przy głośnym czytaniu całości, gdy przyzwyczai się już do rytmu i występowania rymów (abab) może wyjść gwarowe: 'szukom'. Ale to drobnostka. Całość oceniam pozytywnie. Szczególnie za temat.