Strachy (wiersz)
Charles B. Rosma
Poczekam aż skończysz czytać - już wiesz,
że zwłoki nie są moje. Wszystko jest
na właściwym miejscu, w szafie nie ma trupa.
Kochamy się regularnie, ale czy to wystarczy,
żeby utrzymać się przy życiu? Ktoś może wejść
drzwiami, inny wyśle list: przez drzewa
i morze. Dopiero w ostatnim rozdziale zostawi
odcisk palca. Chłód przejdzie przez pokój
odwróci się tyłkiem do ściany.
dobry+
4 głosy
przysłano:
31 sierpnia 2008
(historia)
przysłał
Charles B. Rosma –
31 sierpnia 2008, 09:50
przysłał
lucus –
16 grudnia 2008, 21:00
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się
Pozdrawiam!