Klatka

Tommy Gun

 

Gdy rozmów szmery w tętent dialogu

Zmienia argument, co śliskiej wagi

A ja nie stoję na rzeczy progu

Drzwi nie otworzę rozmowy magii

 

Choć temat znany i pogłębiony

Stokroć go jeszcze wszyscy przeczeszą

Ja śmiechem będę wciąż zasępiony

Ja się nie złączę z tą zacną rzeszą

 

Wszak ja nie czuję, iżbym górował

Nad bratnią sotnią kompanijonów

Nie dla mnie jednak jest ta rozmowa

Choćby nie była i dla milionów

 

Bo słuchać można wszystkiego przecie

Ale najtrudniej będzie tu ciszy

Czyż ten chybotu szczegół znajdziecie?

Ktoś słucha, przeto, lecz czy usłyszy?

 

Prawda, ja nie raz klatkę spawałem

Pręt toczę wstydu, zamęt inności

Lecz wespół z wami wrota stawiałem

Te, z komponentów pstrej codzienności

 

I tylko z rzadka pretensji echa

Platyny sztychem klatkę malują

A pozytywu wskroś głucha cecha

Sprawia - rdzy szramy klatkę rysują

 

Piękna to rysa, nieprostą drogą

Po spawie biegnie, krusząc spoiwo

Lecz dużo rysy zdziałać nie mogą

Gdy pręt jak kosa zbiera swe żniwo

 

Uchylę drzwiczki, niekiedy przeto

W klatce wygodniej spływa ruczajem

Lecz jakimż marnym byłbym poetą

Słyszę... już styczeń zaskwierczał majem

 

Tommy Gun
Tommy Gun
Wiersz · 3 września 2008
anonim
  • ew
    Drzwi nie otworzę rozmowy magii - komu czemu nie otworzę: rozmowom magii, chyba
    literówka w trzeciej strofie - też chyba

    · Zgłoś · 16 lat
  • Tommy Gun
    magia rozmowy = rozmowy magia, toteż tej rozmowy magii dzrzwi nie otworzy
    a literówka gdzie?

    · Zgłoś · 16 lat
  • ew
    toteż tej rozmowy magii drzwi nie otworzy - ja nie kumam, wybacz :) po mojemu to nie jest poprawnie
    Nad bratnia sotnią kompanijonów - nie powinno być bratnią ?

    · Zgłoś · 16 lat
  • Tommy Gun
    literówka poprawiona

    a co Ty na wyrażenie: "otworzyć drzwi (okna) rozmowy" - takie epitetowe, wiem że (jak to u mnie, ha, ha) skrętosłownie, ale mnie jakoś nie kłuje

    · Zgłoś · 16 lat
  • ew
    ok. racja po Twojej stronie :) ta magia mnie zgłupiła

    · Zgłoś · 16 lat
  • Kuba Nowakowski
    i tu jeszcze dwóch ogonków ni mo: "Ja się nie złączę z ta zacna rzeszą"

    · Zgłoś · 16 lat
  • ew
    Już chyba wszystkie ogonki są, a moja refleksja po przeczytaniu jest taka, że milczący mówią najgłośniej. Czyli temat wertowany miliony razy, z tym, że styl, w którym Ty to robisz jest tak różny od wszystkich innych pisań na ten temat, że nie można być na nie.

    · Zgłoś · 16 lat
  • Marek Dunat
    no ja dokładnie za Ewą powtórzę.

    · Zgłoś · 16 lat