Niewiedza

Łukasz Juszczyk

z obojętnością kiwał wzruszone ramiona
w miejscu gdzie każdy
dla siebie
już dotknął

 

nie doznając wyciągnął rękę
z fetyszystycznej beczki prochu
szepcząc
co może a co musi
wyznał
rodzinne zasady przyjaźni międzyludzkiej

 

lecz praktykując nudę
w świecie dostatku
zasnął z wyobrażeniem
jutrzejszych nocy
murem bijąc o głowę
poszedł za śladem wycieku z beczki

 

chwiejnym krokiem
ominąwszy najistotniejsze części przekory
lecz niewidoczne
poruszył się naprzód na mapie schorzeń
grzebiąc już we wspomnieniach
urojenia z dzieciństwa

Łukasz Juszczyk
Łukasz Juszczyk
Wiersz · 13 września 2008
anonim
  • anonim
    hayde
    hmmm.. widzę, że tekst pozbył się zakończeniowych doświadczeń. czy ja wiem, która wersja lepsza.

    · Zgłoś · 16 lat
  • Łukasz Juszczyk
    Jak dla mnie to prawie to samo tylko inne słowa użyte, według mnie bardziej pasujące

    · Zgłoś · 16 lat
  • estel
    Literówka - popraw, proszę.
    Po pierwszym zacięciu na fetyszystycznej - na pewno chcesz użyć tego słowa? - i po drugim na "ominąwszy" - tego też jesteś pewien? - wrócę tu, bo tekst jest cokolwiek niepokojący. Ale potrzebuję świeżości poranka, żeby przyjrzeć się bliżej.

    · Zgłoś · 16 lat
  • Łukasz Juszczyk
    Prawde mówiąc nie wydaje mi się by były to błędy ale głowy nie dam:)

    · Zgłoś · 16 lat
  • estel
    Ja nie mówię, że błędy, tylko, że się zacięłam. :) W zacięciu mogę pozostać osamotniona, ale myślę, że słowa, których użyłeś są dosyć karkołomne brzmieniowo w, i tak - treściowo, niełatwym tekście. Moim zdaniem burzą płynność czytania - przyznasz, że przy "fetyszystycznej" trzeba się chwilę zastanowić ;) i nie byłoby w tym nic złego, gdyby cały wiersz był utrzymany w takim tempie. A nie jest i te słowa, o których wspomniałam - wybijają. A jeśli nie przyznasz - to ja pokornie pójdę podszkolić czytanie. ;)
    A literówka jest w "częsci".

    · Zgłoś · 16 lat
  • Łukasz Juszczyk
    Fetyszystycznej to moje ulubione słowo w tym wierszu więc trudno byłoby mi się z tym rozstać.A czy wybijają?W sumie mi nigdy takie wybijanie nie przeszkadzało więc nie zwracałem na to uwagi:)

    · Zgłoś · 16 lat
  • estel
    Z ulubionym słowem nie czuję się na siłach walczyć. :)

    · Zgłoś · 16 lat
  • Michał Domagalski
    Ulubione słowo twórcy nie musi być ulubionym odbiorcy, ulubione słowa nie muszą pasować do całości wypowiedzi.

    Trudno się przedostać przez całość, ale też nic nie potrafi zatrzymać mnie. Jestem wobec tekstu powyższego dziwnie obojętny. Czy to gorsze niż "nielubienie"? niepodobanie? Nie wiem.

    Pozdrawiam!

    · Zgłoś · 16 lat
  • Łukasz Juszczyk
    Chodziło mi o ulubione słowo w wierszu a nie ulubione w ogóle.Obojętność to najgorsze co może być:/

    · Zgłoś · 16 lat
  • Marcin Sierszyński
    To ciekawy, solidny tekst. Wprawia w chwilę zadumy, to cenne. Jestem za publikacją, tylko popraw tą literówkę w 'częsci' : )

    · Zgłoś · 16 lat
Wszystkie komentarze