Literatura

Niewiedza (wiersz)

Łukasz Juszczyk

z obojętnością kiwał wzruszone ramiona
w miejscu gdzie każdy
dla siebie
już dotknął

 

nie doznając wyciągnął rękę
z fetyszystycznej beczki prochu
szepcząc
co może a co musi
wyznał
rodzinne zasady przyjaźni międzyludzkiej

 

lecz praktykując nudę
w świecie dostatku
zasnął z wyobrażeniem
jutrzejszych nocy
murem bijąc o głowę
poszedł za śladem wycieku z beczki

 

chwiejnym krokiem
ominąwszy najistotniejsze części przekory
lecz niewidoczne
poruszył się naprzód na mapie schorzeń
grzebiąc już we wspomnieniach
urojenia z dzieciństwa


Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
hayde
hayde 13 września 2008, 20:11
hmmm.. widzę, że tekst pozbył się zakończeniowych doświadczeń. czy ja wiem, która wersja lepsza.
Łukasz Juszczyk 14 września 2008, 22:23
Jak dla mnie to prawie to samo tylko inne słowa użyte, według mnie bardziej pasujące
estel
estel 14 września 2008, 22:28
Literówka - popraw, proszę.
Po pierwszym zacięciu na fetyszystycznej - na pewno chcesz użyć tego słowa? - i po drugim na "ominąwszy" - tego też jesteś pewien? - wrócę tu, bo tekst jest cokolwiek niepokojący. Ale potrzebuję świeżości poranka, żeby przyjrzeć się bliżej.
Łukasz Juszczyk 14 września 2008, 22:37
Prawde mówiąc nie wydaje mi się by były to błędy ale głowy nie dam:)
estel
estel 14 września 2008, 22:45
Ja nie mówię, że błędy, tylko, że się zacięłam. :) W zacięciu mogę pozostać osamotniona, ale myślę, że słowa, których użyłeś są dosyć karkołomne brzmieniowo w, i tak - treściowo, niełatwym tekście. Moim zdaniem burzą płynność czytania - przyznasz, że przy "fetyszystycznej" trzeba się chwilę zastanowić ;) i nie byłoby w tym nic złego, gdyby cały wiersz był utrzymany w takim tempie. A nie jest i te słowa, o których wspomniałam - wybijają. A jeśli nie przyznasz - to ja pokornie pójdę podszkolić czytanie. ;)
A literówka jest w "częsci".
Łukasz Juszczyk 14 września 2008, 22:49
Fetyszystycznej to moje ulubione słowo w tym wierszu więc trudno byłoby mi się z tym rozstać.A czy wybijają?W sumie mi nigdy takie wybijanie nie przeszkadzało więc nie zwracałem na to uwagi:)
estel
estel 14 września 2008, 22:54
Z ulubionym słowem nie czuję się na siłach walczyć. :)
Michał Domagalski
Michał Domagalski 15 września 2008, 09:07
Ulubione słowo twórcy nie musi być ulubionym odbiorcy, ulubione słowa nie muszą pasować do całości wypowiedzi.

Trudno się przedostać przez całość, ale też nic nie potrafi zatrzymać mnie. Jestem wobec tekstu powyższego dziwnie obojętny. Czy to gorsze niż "nielubienie"? niepodobanie? Nie wiem.

Pozdrawiam!
Łukasz Juszczyk 15 września 2008, 10:16
Chodziło mi o ulubione słowo w wierszu a nie ulubione w ogóle.Obojętność to najgorsze co może być:/
Marcin Sierszyński
Marcin Sierszyński 15 września 2008, 11:33
To ciekawy, solidny tekst. Wprawia w chwilę zadumy, to cenne. Jestem za publikacją, tylko popraw tą literówkę w 'częsci' : )
Marcin Sierszyński
Marcin Sierszyński 15 września 2008, 11:55
Michał obojętny, Estel też jakaś oziębła, więc nie czekając na Radę Starszych pozwolę sobie na opublikowanie. : )
Łukasz Juszczyk 15 września 2008, 12:21
Może to wina pogody, lato się skończyło i zimno jest:)
daniel tomczyk
daniel tomczyk 15 września 2008, 19:12
"poszedł za śladem wycieku z beczki" - ładne
ogólnie w treści nic nowego, poruszającego, zastanawiającego
forma możebna
sens 20 września 2008, 00:41
jest w tych tekstach praca którą widać...choć na pewno jest tu też pójście na łatwiznę...mmm...poczytam. pozdrawiam
Łukasz Juszczyk 20 września 2008, 01:15
Skoro mówisz że widać prace w tych tekstach (a niewiele pracy w to wkładam) to może też zarzut o pójście na łatwiznę jest mylny...:)
przysłano: 13 września 2008 (historia)

Inne teksty autora

więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca