w wieczory
o których chciałabym napisać
lubię myśleć o nie-myśleniu
o przyjemnej pustej głowie
bez pomieszczeń
bez drzwi
słońce nie zachodzi
w takie wieczory kiedy powinno
świeci wypalając złość na świat
w wieczory
o których chciałabym napisać
powinno się jeść śniadanie
żeby wszystko zaczynało się pięknie
albo powinno się umierać
by mimo mdłego początku
choć zakończenie było idealne
w takie wieczory
szatnia
szatnia
Wiersz
·
17 września 2008
-
Marcin SierszyńskiDobry tekst. Bezbłędny.
-
estelJest błąd w postaci braku ogonka, gdzie niewątpliwie być powinien. Tak, to właściwie jedyny błąd tego tekstu.
-
Grzesiek z nick-ądbezbłębny to prawda.. ale że ja marudny to powiem że zabrakło mu iskierki...