jako tako

Grzesiek z nick-ąd

znów przyszli naprzeciwko

dwóch takich i pół pana

Joasia nie jest dziwką

to taka

ikebana

 

na trzecim zegar płonie

tik-taków kaloriami

Mariusz to nie narkoman

to takie

origami

 

to nie jest łza w zeszycie

następna setka leci

to tylko takie życie

bo przecież czyjeś

dzieci

Grzesiek z nick-ąd
Grzesiek z nick-ąd
Wiersz · 23 września 2008
anonim
  • ew
    Dla mnie, jak zwykle, świetny, mądry i na poziomie.

    · Zgłoś · 16 lat
  • anonim
    MadaM
    Czepiam się Grześ, Ty i tak mistrz słowa, do pełni klimatu orientalnego brak japońskiego brzmienia słowa " dzieci " )))

    · Zgłoś · 16 lat
  • Grzesiek z nick-ąd
    w sumie to miały być śmieci... i w żadnym wypadku po japońskiemu bo ja go nie znam-oni tylko znają!

    · Zgłoś · 16 lat
  • anonim
    MadaM
    ale gdy się temu przyjrzysz, tak na szybko aż się prosi coś jako takiego )))

    ( pamiętasz podróbę Drupiego ? .. nosem prezent poczułaś... ) ?

    · Zgłoś · 16 lat
  • joan
    jak dobrze, że ta Joasia nie jest dziwką a Mariusz nie narkomanem:P
    zimni tacy Ci ludzie wyszli ale i bardzo do siebie podobni:)

    śmieci chyba by mi tu bardziej pasowały ale były by zbyt dosłowne, dzieci natomiast ocieplają wiersz

    · Zgłoś · 16 lat
  • Latte
    Oku-sam (Madam po japońsku :)) trochę poszperałam dla Ciebie i Grzesia :)
    i 'kodomo' znaczy dziecko :)

    Wiersz trafny bardzo :P

    · Zgłoś · 16 lat
  • estel
    Trafny... a na pewno trafiający. Ech, dobre to. A smutne. Lubię przystawać przy Tobie. :))

    · Zgłoś · 16 lat
  • Michał Domagalski
    Wszyscy Cię lubią za ten tekst, Grześ.

    · Zgłoś · 16 lat
  • anonim
    sens
    mmmm..... sam nie wiem. pomysł jest. ta joasia ciekawa. mariusz. ok. czyta się. pozdrawiam

    · Zgłoś · 16 lat
  • Emilia Czasami
    ale na pięć.

    · Zgłoś · 16 lat
Wszystkie komentarze