***(znam na pamięć)

myślonauta

znam na pamięć

każdy uśmiech
pisany w listach
i zapach atramentu

na życie mam prosty plan
ciepły koc i święty spokój
w spiżarni słoiki z marmoladą,
a w garażu rower
z czterema kółkami
niezbędnymi do utrzymania
równowagi

nie zapominam o marzeniach
i mocno trzymam kciuki
za spełnienie obietnic
z bezterminowym
czasem ważności

codziennie rano budzę się
i naprawiam
podparty drewnianą laską
mojego dziadka
świat

bez prawa
do kochania

 

myślonauta
myślonauta
Wiersz · 24 września 2008
anonim
  • anonim
    Panienka z okienka
    obraz bardzo mi się podoba, nie wiem dlaczego, ale jest jakoś sam w sobie ujmujący, ale wersyfikacja mnie drażni, wiem, taki Twój styl, sprawia jednak wrażenie pourywanej.

    · Zgłoś · 16 lat
  • Latte
    a ja jestem pod ogromnym wrażeniem. To już Twój drugi wiersz dziś... który zrobił na mnie ogromne wrażenie. świetna puenta :)

    pozdrawiam

    · Zgłoś · 16 lat
  • Grzesiek z nick-ąd
    warto go przeczytać..
    niejednokrotnie...

    · Zgłoś · 16 lat
  • ataraksja
    ujmująca prostota. i od pierwszego wersu poetycko ujęte spojrzenie na świat i jego ocena.

    · Zgłoś · 16 lat
  • Marcin Sierszyński
    Mhm, to ciekawy tekst. Warsztatowo bardzo nierówno, ale da się to wybaczyć, odczytując przesłanie i interpretację.

    · Zgłoś · 16 lat
  • Marek Dunat
    cholerka. gdybyś tylko zechciał , gdybys tylko zechciał troche zmienić ta wersyfikacje swoja . skacze po tym Twoim tekście jak z górki na pazurki . trochę mniej entera - plizzzz. ogólne wrażenie- poobijane ok.

    · Zgłoś · 16 lat
  • Michał Domagalski
    Ładny, przejrzysty tekst.

    · Zgłoś · 16 lat
  • Emilia Czasami
    a moim zdanie wersyfikacja akurat jest dobra, mimo iż za takimi owymi nie przepadam

    · Zgłoś · 16 lat