W całej prawdy powadze czuć napięcie mięśni,
a gdy już powiesz wszystko, poznasz sekret bycia
nudnym.
Wyzwolony w trudach prawdy porodzie,
wydałeś siebie i jesteś bogaty.
Takich jak ja spotkać możesz w sądzie.
Normy ja nie chcę, spiszcie mnie na straty.
Prawdę mówiąc,
gdy kłamię
od ludzi dostaję milion złotych
kajdanek.
w trudach prawdy porodzie-bosz...
o boscy gdzie jesteście ?!
żadnego rytmu.. żadnej konsekwencji w rymowaniu...
Normy ja nie chcę, spiszcie mnie na straty.- czy to jest to podnoszenie poziomu? !?!
bo dla mnie stanowczo zaniżanie:)))
G.Sz.