Miętowy

smith


mój dom stoi na bagnie
oczy wypatrują wojny
jestem schronieniem

żalem

i pustką
płaczem i rzeźbą
nie cierpię konania pod wierzbą
słońcem i strachem

życie jest wczoraj

a było wciągnięte na pal
i stanowiło widowisko
i cieszyło się śmiercią
i było niczym
i krwawiło
i bolało

spłonęło i było

ciemnością przylatującą na skrzydle gapia
i więźniem ciała skomleniem gwałtu
znikaniem planet i walką

ostatni

okruch pamięci i świadomości

smith
smith
Wiersz · 29 września 2008
anonim
  • joan
    popraw literówki
    rzezbą - rzeźbą
    więzniem - więźniem

    · Zgłoś · 16 lat
  • smith
    Moja klawiatura niedomaga. Niestety niewiele poradzę...

    · Zgłoś · 16 lat
  • joan
    napisz maila do opiekunów na pewno pomogą
    pozdrawiam

    · Zgłoś · 16 lat
  • Marek Dunat
    , ź,, robi sie naciskajac ,,alt,, i ,,x,, na klawiaturze.

    · Zgłoś · 16 lat
  • Michał Domagalski
    Jest to zapewne tekst, który jest osobisty na sposób nie przekonujący mnie jako czytelnika. Za to budowa całości. Pewne zabiegi - wprowadzane chyba świadomie - pozwalają myśleć, że autor potrafi. Więc - siląc się na obiektywizm - mówię: tak.

    · Zgłoś · 16 lat
  • Marek Dunat
    i ja też powiem : warunkowo tak .

    · Zgłoś · 16 lat
  • smith
    alt i x - ź rzeczywiście działa...

    · Zgłoś · 16 lat