Literatura

Tomek opowiada o samotności (wiersz)

orchid666

  

proboszcz mówi że ateista

o sobie lojalny opozycjonista

 

I

i wspinałem się na barki a wiedziałem że Golgota

z nadzieją (tą dla głupich): nie zaplątam się

 w pięcioliniowe przekleństwa

dla głupich bo wierzyłem

 

i obejmowałem wyciskałem

to sto dwadzieścia w biuście

do bólu czekając na za późne z wiarą...

 

II

promienie słońca jak szpilki

jak szpilki z wielkiego zakładu krawieckiego

dźwięk budzika jak siekierka

rozdzieliła utopie znad sufitu

na sen i tą gorszą resztę

kawa się rozlała- kolejne moje umieranie

tramwaj się spóźnił- paruję razem z asfaltem

z ludźmi made in china zamiast made in heaven

gotujących się jak to przystało na bycie instant

do piętnastej trzydzieści- wytrzymać z ekshibicjonizmem myśli

anty- anty- anty- człowiek

dopóki nie pójdę do nieba

ale nie pójdę bo mam lęk wysokości

 

III

i to nic że piję znów za ciszę

podobno prośbami wmawiam

w ciebie milczenie

a wieczór ma zapach tytoniu i wżera się w kołdrę

wżera się w poduszkę jak zwykle zimną

po prostu bądź a klęknę

bo kanibalizmu nie uznaję wybacz

a rozmiar dwadzieścia na piętnaście- obrazek z kolędy

to dla mnie za mało by wierzyć

ale dopóki pościele na balkonie

nie ma wojny z niebem

pokoju z przeszłością- a i ty będziesz i bez ciebie klęknę

podobno nigdy nie jest za późno na powroty.....

 


dobry 1 głos
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
estel
estel 9 pazdziernika 2008, 19:24
Zabijcie mnie - na dzień dzisiejszy nie czepię się ani słowa. Bije z wiersza tak przerażający niepokój, że odważę się powiedzieć, mimo kilku rażących niedociągnięć, że dobrze jest. Do bólu.
Marek Dunat
Marek Dunat 9 pazdziernika 2008, 22:50
orchi - no powiedz . czy to Twój tekst ? <wytrzeszcza oczy ze zdziwienia>
Michał Domagalski
Michał Domagalski 10 pazdziernika 2008, 14:45
Dobre, dobre...
ew
ew 10 pazdziernika 2008, 16:23
to co tu jeszcze robi ten wiersz ?
orchid666
orchid666 10 pazdziernika 2008, 16:38
ano mój tekst <dumnie podnosi podbródek> heheeh
ale tak naprawde to jakze się cieszę, ze nawet sie podoba i sa pozytywne opinie, to moj 10 umieszczony na wywrocie, taki moj malutki jubileusz:):) ale napiszcie mi cos jeszcze o tych niedociagnieciach.....
ew
ew 10 pazdziernika 2008, 20:12
O jakich niedociągnięciach ? Nikt o takowych nawet nie pisnął słówka pod tym wierszem. Czekaj cierpliwie, nadrobimy przy jedenastym :P
orchid666
orchid666 10 pazdziernika 2008, 20:31
dziękuje ew:):) zwracałam się do estel....:D
Q
Q 11 pazdziernika 2008, 22:42
Cóż- porusząjący. Mną poruszyl, a dzis jestem z kamienia.
orchid666
orchid666 12 pazdziernika 2008, 16:06
przepraszam, ale nie chce byc natretna, jednak zalezy mi bardzo na ocenie opiekunów na temat moich wypocin....troszeczke wiecej? hehehe ::):)
przysłano: 9 pazdziernika 2008 (historia)

Inne teksty autora

***
orchid666
wymiana
orchid666
moja modlitwa
orchid666
i wstał
orchid666
śniadanie
orchid666
moja zima...
orchid666
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca