We mnie. cz. I We mnie, w kaplicy

Q

świece

ciało jeszcze na kształt

bezwarunkowości

wciskam w kąt

 

droga do zwycięstwa
wyłożona gąbką

walczyć - poddać się Zapaść

 

siebie ciskam w kąt
oddam się - wygram się

moja piosenka jest jękiem
a cappella znaczy: bez lęku


złap powietrze jak ja
trzymam ciebie

Q
Q
Wiersz · 10 października 2008
anonim
  • Marcin Sierszyński
    ciskam się w kąt
    oddam się - wygram się

    moja piosenka jest jękiem
    a cappella znaczy: bez lęku

    złap powietrze jak ja
    trzymam ciebie

    - tylko ten moment. Reszta na pewno do poprawki - słownej, gdyż są użyte co prawda z głową, ale niewiele wnoszą.

    · Zgłoś · 16 lat
  • norem
    Obydwie części wymagają poprawek, jest coś w nich, tylko należałoby to wyciągnąć na powierzchnię, zbyt wszystko jest zamazane

    · Zgłoś · 16 lat
  • Marcin Sierszyński
    Ooooo. Jestem za publikacją.

    · Zgłoś · 16 lat
  • estel
    7 x się plus tower w rozkładzie wersów. Widzę chęć na zabawę słowem w powtórzeniach, brzmieniach, ale mam też wrażenie tekstu o niczym konkretnym. Samotny przecinek - też nie pomaga.
    "moja piosenka jest jękiem
    a cappella znaczy: bez lęku" - a to zasługuje na duuużą uwagę, bardzo jest dobre. Całość - ja na nie.


    · Zgłoś · 16 lat
  • Q
    Miałam poukładać wszystkie "Się" pod sobą w rządku, ale stwierdziłam, że przesadziłabym z tą zabawą.

    · Zgłoś · 16 lat
  • Q
    Hm?

    · Zgłoś · 16 lat
  • estel
    Po korekcie również przychylam się do publikacji i przyczyniam zarazem. Ciekawy tytuł, ta druga jego część, po nazwie cyklu.

    · Zgłoś · 16 lat