Niespokojnej

M.

Dobranoc kochana,

Gdy dzień zaśnie demony się nie obudzą
Zabawki skradną swoje i Twoje uśmiechy
Konik na biegunach podłoży sobie nogę
A wtedy znów schowasz się za szafą

 

Dobranoc kochana,

Gdy dzień zaśnie życie zapulsuje
W równych półgodzinnych odstępach
Nocnej komunikacji autobusowej
Na krańcówce zawieje ciepły wiatr

 

Dobranoc kochana,

Gdy dzień zaśnie kaskadą opadną gwiazdy
Światło z przytupem odwróci się plecami
Jutro wyśmieje cienie słońcem oślepione
I znużone całodniową podróżą nie nadejdzie

M.
M.
Wiersz · 13 października 2008
anonim
  • estel
    Piewsze skojarzenie z tytułu - Perfect, drugie, z drugiego wersu - Goya, drugie mnie się podoba, pierwsze nie bardzo.
    "Nocnej komunikacji autobusowej
    Na krańcówce zawieje ciepły nocny wiatr" - powtórka nocnej - nocny
    "nadzejdzie" - literówka
    Końcowy dwuwers - okrutnie górnolotny.
    Poza tym czytało się przyjemnie, łagodnie.

    · Zgłoś · 16 lat
  • M.
    Dziękuję bardzo za komentarz.
    Generalnie Goyowe odniesienie jest nieświadome, a co do Perfectu, to myślę, jak zamienić tytuł, żeby sens został, a się tak nie kojarzył ("Niespokojna kołysanka"?).
    I z końcowym dwuwersem - cały czas rozważam - może się go pozbyć?

    · Zgłoś · 16 lat
  • estel
    Myślę, że to dobry pomysł, bo jak kot do jeża teraz, odstaje. Tytuł, hmm... a może by tak w ogóle "kołysanki" w nim nie używać? No nie wiem.

    · Zgłoś · 16 lat
  • M.
    No to jest teraz tak. :)
    Dziękuję jeszcze raz za wszystkie cierpliwe rady!

    · Zgłoś · 16 lat
  • Marek Dunat
    nie wiem w jakim celu zostawiłaś przecinki po anaforze?

    · Zgłoś · 16 lat
  • filozofkazAbdery
    Anaforyczne- Dobranoc - czyżby inspiracja A. Mickiewiczem? http://pl.wikisource.org/wiki/Dobranoc_%... Całość brzmi ciekawie, jednak nie wiem czy realizowanie figur retorycznych znanych z dzieł cudzych (świadomie lub nie) jest zabiegiem trafnym.

    · Zgłoś · 11 lat