Literatura

codziennie limeryk w wydaniu pisanym :-) (wiersz)

norem

 

 

Podchmielona małpica z Somalii

serfowała na wezbranej fali.

Tak się na niej bujała,

że ochoty nabrała

na oralny sex z dorszem z Bali.

 

 


Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
ew
ew 17 pazdziernika 2008, 19:16
czemu z dorszem a nie z karpikiem ? :)
ech, potrafisz uśmiech wywołać, norem..
ja oczywiście jestem na .. - sam sobie dokończ :)
norem 17 pazdziernika 2008, 23:38
Karpik śmierdzi szlamem, dorsz tylko dorszem:-)
Grzesiek z nick-ąd
Grzesiek z nick-ąd 18 pazdziernika 2008, 06:26
ale węgorz nie śmierdzi wcale!
Marek Dunat
Marek Dunat 18 pazdziernika 2008, 12:59
to w takim razie ja z Ewą ! :D
ew
ew 18 pazdziernika 2008, 19:38
ej !!!!!!!!!!!!
Marek ! Cię zamorduję, to miało iść tam a nie tu !
Marek Dunat
Marek Dunat 18 pazdziernika 2008, 19:40
ależ Ewa! to ma głębię !! i chyba z trzecie dno !
norem 18 pazdziernika 2008, 20:08
a ja wogóle nie jadam ryb. " Jan do hrabiny: może coś z ryb, oj, zryp Janie, zryp. :-)
ew
ew 19 pazdziernika 2008, 15:48
:)
przysłano: 17 pazdziernika 2008 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca