Literatura

Inna jesień (wiersz)

Andrzej Talarek

 

Zostaliśmy sami tej jesieni

Odleciały wczoraj nasze dzieci

Tak jak ptaki do krajów cieplejszych

Gdzie jest miłość inna niż domowa

 

Poderwane liście jeszcze błyszczą

Kolorami pastelu jasnego

Zanim spadną na kartki papieru

Lub zastygną  w zdjęcia przemijania

 

Głos głęboki jak bruzdy otwarte

Ślad uderzeń w wielki bęben czasu

Pozostawia  po sobie tęsknotę

Rozsypaną nutami czarnymi

 

Piękna jesień zostaje za nimi

Piękna jesień pozostaje dla nas

Na dni które do zimy zostały

Nim śnieg spadnie i ślady zasypie

 

 


dobry 1 głos
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Michał Domagalski
Michał Domagalski 20 pazdziernika 2008, 22:53
Ładne. Klarowne.
estel
estel 21 pazdziernika 2008, 10:33
Mojej mamie się spodobało. I ja rozumiem.
Choć uważam, że "wielki bęben czasu" i "nuty czarne" to niskie loty przy sporym nadużyciu.
Andrzej Talarek
Andrzej Talarek 21 pazdziernika 2008, 16:58
Tak się poskładało, że moja córka jest malarką a syn gra na bębnach . I tak zostało. A napisałem to trochę z przekory do wiersza Jesień Teo, bardzo smutnej i przejmujacej, pamietając apel do niego, by pisał pogodniej.
Pozdrawiam
Jakub Knol
Jakub Knol 22 pazdziernika 2008, 02:12
A ja myślę, że gdy o "czas" idzie to i bęben uchodzi. Chyba większej abstrakcji niż to pojęcie nie ma !
przysłano: 19 pazdziernika 2008 (historia)

Inne teksty autora

Pleśń
Andrzej Talarek
Przesilenie wiosenno letnie
Andrzej Talarek
Pierwszy dzień lata
Andrzej Talarek
Pentaemeron
Andrzej Talarek
Z Horacym o przemijaniu
Andrzej Talarek
Grochowiska
Andrzej Talarek
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca