skreślony

Grzesiek z nick-ąd

ktoś nie zadzwonił pierwszy

bo głupi bo niełatwo

a teraz pośród wierszy

rozszczepia czarne światło

 

ktoś nie odebrał drugi

bo późno bo zapiekło

a teraz ściera smugi

aż łzy po palcach ciekną

 

ktoś kogoś lecz osobno

spędzają noce z powiek

ona nadziei godna

a on wciąż prawie człowiek

 

 

śmierć się na głowie jeży

stoi a jednak tyka

widać można już nie żyć

i jeszcze wciąż oddychać

 

Grzesiek z nick-ąd
Grzesiek z nick-ąd
Wiersz · 21 października 2008
anonim
  • Anna Nawrocka
    za przesłanie. zastanawiałam się nad ostatnim już. ale tylko przez chwilkę. powiem tyle - zabolało...

    · Zgłoś · 16 lat
  • Wena
    nno, to jestem :D
    bo pewnie czekasz na ten komentarz -
    - jest lepiej, a nawet dobrze.

    pozdrawiam ślicznie :)

    · Zgłoś · 16 lat
  • anonim
    Johannes Tussilago
    podoba mi się, trafia, niepokoi

    · Zgłoś · 16 lat
  • Marcin Sierszyński
    Ech, Grzesiek. : )

    · Zgłoś · 16 lat