Literatura

nic (wiersz)

Marek Dunat

facet jak ma katar i boli go gardło to umiera i wolno mu różne rzeczy :)

wszystko na co dzisiaj mnie stać to kilka przydługich wersów

wykaszlanych szykiem suchym jak język

i pieprzenie byle jakiej puenty

 

a przecież to tylko siedemnaście kresek nad wzorzec

mały kawałek ligniny zawarł w sobie cały

stan mojej głowy

duszę przelałem na papier

 

 

MD  21.10.2008


wyśmienity 7 głosów
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Anna Nawrocka
Anna Nawrocka 21 pazdziernika 2008, 22:55
* mały (?)

napij się ciepłego kisielku owocowego (na gardło) na katar cynamon na czubku łyżeczki wymieszany z gorącą wodą i wypity duszkiem (masz prawie poparzyĆ usta)

przeżyjesz :D
Marek Dunat
Marek Dunat 21 pazdziernika 2008, 23:02
dziękuję nancy ! :/
Marcin Sierszyński
Marcin Sierszyński 21 pazdziernika 2008, 23:31
Marek! Przeżywamy to samo! Ja też aktualnie umieram. Mówię to wszystkim, a wszyscy 'przesadzasz'. : ( Zero empatii!
Marek Dunat
Marek Dunat 22 pazdziernika 2008, 00:29
bo to ,, baby,, takie są . nieczułe :/ no oprócz nancy.
zieloneciele
zieloneciele 22 pazdziernika 2008, 08:52
przegadany ten wiersz jak dla mnie troszkę, mimo niepokaźnej długości.

wersy, w których mi nie gra, to te:

"wszystko na co dzisiaj mnie stać to kilka przydługich"
"a przecież to tylko głupie siedemnaście kresek nad wzorzec."

za dużo w nich dookreślen. pierwszy z nich inaczej przerzuciłabym, w tej formie "przydługich" na końcu nie wiadomo czemu służy, doczepione ot tak sobie. w tym drugim "a" na początku się mi nie widzi. "głupie" też mi się nie widzą, infantylnie wyszło.
te dwie kropeczki to już bym sprzątneła.

natomiast fajna metafora z tym kawałkiem ligniny i przelewaniem duszy na papier, podoba mi się wykorzystanie pozornie wytartego zwrotu w zupełnie nowej konwencji. tytuł ładnie koresponduje z przekazem utworu.

ogólnie prosty, czytelny wierszyczek, o tym, jak to peelowi straszliwie świat się wali na łeb, bo ma katar ;)
oczywiście to tylko moje zdanie.

pozdrawiam,
nieczuła baba.

ps. zastanawiające, że nikt nie odnosi się do tekstu. kącik porad zakładamy? nowy trend na wywrocie? ;)
estel
estel 22 pazdziernika 2008, 12:25
I dwie kropeczki musiałeś. Musiałeś?
Taki czasowy nihilizm z wiersza, taka beznadziejność, bezpomysłowość i bezpł... ups.
Mam wrażenie, że pół świata dmucha dusze w chusteczki. Ale podoba mi się pomysł - katar - dusza - papier. Jak cielęciu. No, całkiem.
I nie umierać tam!
Marek Dunat
Marek Dunat 22 pazdziernika 2008, 12:47
i zadowolone ?? ! no zadowolone ?? baby ! nic w Was współczucia , a nic . tylko technika i styl. co to za poezja bez serca dla umierającego poety !? :/ ,, a przecież ,, musi !! zostać ! cielo Ty !!
zieloneciele
zieloneciele 22 pazdziernika 2008, 12:57
przesz ja nie poezją tu rzucam, lecz zdaniem szczerym, wiec sentymenty lepiej sobie wsadzic w...
kieszeń :)


lepiej, nawet do "a" już nie czepiam sie, gdyż po zabraniu tych kropeczek, ma ono sens. wcześniej wskazywało na kontynuację czegoś co zostało zakończone zdecydowanie, bo kropką własnie :)
Marek Dunat
Marek Dunat 22 pazdziernika 2008, 14:23
a gdzie ,, Mareczku cierpiący ?? ,, , a gdzie wyrazy współczucia ?? no gdzie cielo ? no gdzie ?? :/
nie żebym sie domagał - o nie! ale tak by się chyba korony nie pozbyła - nie ? ;)
Marcin Sierszyński
Marcin Sierszyński 22 pazdziernika 2008, 14:29
: )
Latte
Latte 22 pazdziernika 2008, 18:09
wyrazy współczucia :)
Wena
Wena 22 pazdziernika 2008, 19:35
ta dusza przelana na papier to tak z premedytacją bo ... to wszystko na co dzisiaj Cię stać ? Jeśli tak, to wiersz trzyma się mocniej od Ciebie ;)
zdrówka życzę
Grzesiek z nick-ąd
Grzesiek z nick-ąd 22 pazdziernika 2008, 19:48
wyrazy współczucia nie tylko względem stanu zdrowia...
zieloneciele
zieloneciele 22 pazdziernika 2008, 23:04
korona mnie wrosła na stałe, więc się nie pozbędę żadnym sposobem. tak jak i wiersz ten zbędności pewnych, co o nich już wspomniałam, gdzie leżą mym (nie)skromnym.

a... jeszcze dostrzegac zaczynam urokliwośc kresek. w zasadzie dobry pomysł. no. jak już ich to "głupich" tak nie psuje głupio. jednakże poziom i tak jakiś nie Twój :)
Marek Dunat
Marek Dunat 23 pazdziernika 2008, 00:24
podziękowam ! :D może przeżyję ! jest nadzieja !
Marcin Sierszyński
Marcin Sierszyński 23 pazdziernika 2008, 11:22
A szczerze mówiąc to mi się nie podoba ten wiersz. : P
Marek Dunat
Marek Dunat 23 pazdziernika 2008, 13:27
mi też panie A . jest taki ... ślimaty ;)
Włochata Perła
Włochata Perła 24 pazdziernika 2008, 23:19
Dziękuje Panie Marku za wiersz z dedykacją:D. Czytam pomiędzy wersami:D. A Pan A mało wie o zabijaniu nudy o! Wyśmienity!
3EYE
3EYE 27 pazdziernika 2008, 11:28
ja mam tak już od jakiegoś czasu nic wyskrobać sensownego nie umiem. ten wiersz prosty jak na ciebie, mnie porwał bo doskonale stan ten pojmuję ^^
Marek Dunat
Marek Dunat 27 pazdziernika 2008, 12:52
dzięki Emil . ten stan u mnie jest juz chyba nieodwracalny :(
3EYE
3EYE 27 pazdziernika 2008, 19:30
nie ma stanów nieodwracalnych ^^ i nigdy nie jest aż tak źle żeby nie mogło być gorzej ^^
joanna michalczuk
joanna michalczuk 28 pazdziernika 2008, 06:55
zdrówka, Panie, życzę :-)
Marek Dunat
Marek Dunat 28 pazdziernika 2008, 07:19
Joanno ! Dziękuję ! :D Tak trzymaj- pięknie brzmi Twoje Panie ! :D
3EYE
3EYE 4 listopada 2008, 12:44
no już zdrów jesteś bo wiersze piszesz fajowe ^^
przysłano: 21 pazdziernika 2008 (historia)

Inne teksty autora

miejsca
Marek Dunat
pani Waleria odchodzi
Marek Dunat
świętość
Marek Dunat
Aleja Zakonników
Marek Dunat
prawy
Marek Dunat
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca