Ból duszy

Ryszard Kasperek

Samotnością anioła

ma dusza płonie
w momencie gdy
szukam drogi

 

Nikt mego cierpienia nie rozumie

umrę w samotności

czy usłyszy ktoś moje wołanie

o pomoc...

Ryszard Kasperek
Ryszard Kasperek
Wiersz · 22 października 2008
anonim
  • Marcin Sierszyński
    Panie, toż to banał na całej długości.
    Jeżeli chce się przedstawiać osobiste wiersze publice, to trzeba to robić w dobry sposób, pisząc mądrze, ładnie, poetycko, lekko zawoalowanie. A nie pisać jak w mordę strzelił.

    · Zgłoś · 16 lat
  • Wena
    może i bardzo osobisty wiersz, ale poskładany z mało oryginalnych, nie Twoich słów, przez co trąci banałem i nie pozwala uwierzyć w szczerość
    tego wyznania.
    powodzenia


    · Zgłoś · 16 lat
  • Michał Domagalski
    Niby ból indywidualny, a taki uogólniony poprzez środki, które wykorzystuje.

    · Zgłoś · 16 lat
  • aneczka189
    mi się podoba, treściwy. Ból wewnętrzny nigdy nie ugaszony tli się w nas.

    Pozdrawiam autora

    · Zgłoś · 16 lat
  • Grzesiek z nick-ąd
    Wołodyjowski rzekłby : nic to

    · Zgłoś · 16 lat
  • Włochata Perła
    A kto w dzisiejszych czasach słucha Wołodyjowskiego? Ból musi być zrozumiały dla mas, stąd wykorzystanie, jak to określiła koleżanka wyżej, "nie Twoich słów". Dla mnie to strzał w dziesiątkę. To nie jest wyścig szczurów na najlepszą metaforę stulecia, to pokazanie prawdziwego bólu.

    · Zgłoś · 16 lat
  • Grzesiek z nick-ąd
    bosz... czy ty wiesz co piszesz?
    poracha od początku do końca i jeszcze dwie minuty po:(((

    · Zgłoś · 16 lat
  • Włochata Perła
    "Porachą" jest ignorancja, która jak widać wgryza się także w ten portal. Otóż mój drogi cierpienie jest w każdym z nas. Nie ważne kim jesteś, stary, młody, bogaty czy biedny... Cały urok tego wiersza polega na jego uniwersalności w odniesieniu do cierpienia.

    · Zgłoś · 16 lat
  • aneczka189
    widziałabym to bardziej po namyśle

    czy usłyszy ktoś moje wołanie
    o pomoc...


    "Czy usłyszy ktoś wołanie moje
    o pomoc..."



    · Zgłoś · 16 lat
  • Michał Domagalski
    Może jest uniwersalny, ale sięga równocześnie po utarte schematy. Poza tym: odnoszę wrażenie, że uogólnienie jest tak duże, że w końcu nie jest o żadnym bólu (jak coś jest do wszystkiego, to jest do niczego). Widzę, że Włochata Perła wie wszystko na temat poezji. Dobrze. Będzie miał nas kto edukować. I niech zacznie od zaznaczenia, gdzie widzi ignorancję...

    · Zgłoś · 16 lat
Wszystkie komentarze