czasem myślę czy nie lepiej byłoby przeżyć życie na niewidoku
zdać maturę skończyć studia nie mieć dzieci ani problemów
bardzo dobry plan na przyszłość maluje się w barwach zieleni
kolejnej wiosny wbrew temu co twierdzi przestała mówić prawdę
dziwnie jest widzieć tak łatwo okłamywanych ludzi a przecież
szczęśliwych chwil co do sekundy wypełnionych obecnością tej
której każdy włos będzie zapominać dłużej niż się go uczył
trzy
dwa
jeden
teraz ty się chowasz
o rany jakos dziwnie myslicie schematami
w takim razie co z kalkami co je widze jak złoto na pierwszej stronie?
dlaczego wiersz nie moze byc zwyczajny?
to jest bez senssu.....:/