pozostaje tylko kamień na kamieniu
i wielkie wystawy
po was czarnowłose kaleki
sztuczne nogi bez dalszego ciągu
nazwiska ulubionej melodii drugich nóg
obłąkanych spojrzeń
po wielkim mechanizmie wciąż żywe wspomnienie
cichy hołd oddawany genialnym strategom
pochylenie głowy przed pierwszym projektem
więc po was będzie kamień ciągle nowy
na starych kamieniach i wielkie wzburzenie
a ja nie umiem przestać się zachwycać
zasłużonym zwycięstwem rozumu nad człowiekiem
szarawym misterium cudu urządzenia
zachwyt
joanna michalczuk
joanna michalczuk
Wiersz
·
27 października 2008
aha ! i funkcjonalność .
wiersz - średni. nadaje sie do przeczytania.