włochatej, a jakże, perle z So-potu.
Raz pewna "dama" z Sopotu
trafiła kulą tuż obok płotu.
Rzekł jej mistrz rzutu dyskiem:
ręką pracuj, nie pyskiem,
więcej serca w to włóż i polotu!
włochatej, a jakże, perle z So-potu.
Raz pewna "dama" z Sopotu
trafiła kulą tuż obok płotu.
Rzekł jej mistrz rzutu dyskiem:
ręką pracuj, nie pyskiem,
więcej serca w to włóż i polotu!
dostał poprostu zawrotu głowy,
gdy napisal limeryk,
poprostu jak chisteryk
wpisał go w komentarzach "wywrotowych". :-)
wziął się z wierszy pisanie
skrzywiła się na to Estel
gościu za cienki jesteś
ale cukierka dostaniesz
:DD:D:D:D:D:D:D:D: