Nie otwieraj oczu
Przed Tobą stoi potwór
Okrągłe oko wypełnione zieloną krwią
Wpatruje się w Twoją twarz
Ogromne ucho słyszy każdy dźwięk
Dobiegający z Twej krtani
Każdy Twój oddech
To dla niego wskazówka gdzie jesteś
Nie otwieraj oczu
Jego zielona, gładka skóra
Prześlizgnie się obok każdego przedmiotu
Przysunie się do Ciebie
By Cię pożreć
Podejdzie powoli, drapieżnie...
Podejdzie?
Jak?
Przecież nie ma kończyn!
Otwórz oczy, popatrz
To tylko zielony kubek
Z zieloną herbatą
pozbądź sie tych zaimków i zobaczymy raz jeszcze jak to wygląda
Nie wymagajcie ode mnie rzeczy niemożliwych, ponieważ nie mam za grosz talentu ;)