pani uważa że od biedy
miłość ma lekkie mokasyny
wiersze zostaną mi na kiedyś
to które od niedawna płynie
żalem pomiędzy rybie oczy
że tylko nic nie trzeba zmieniać
i kiedy się do rzeki wskoczy
nie można mieć własnego cienia
choć wciąż wydaje się zegarom
że mogą zrobić coś z człowieka
wiersze zostaną mi na starość
której nie dałem nam doczekać
'I kiedy się do rzeki wskoczy
Nie można mieć własnego cienia' - chyba zacznę częściej wskakiwać.
'Wiersze zostaną mi na starość' - dobrze, że jest w planach :-) Podobno wtedy można już tylko śmiać się ze wszystkiego.
PS. zdaje mi się, że "kiedyś" jest o wiele lepsze, niż się peel w wierszu spodziewa