ajee łuu, ajee mama
prezydentem jest obama
z empajera płynie hejnał
bo pokonał gość mccaina
w kenii pieką woły tuczne
w stanach fajerwerki huczne
i wieść strzałą leci w świat
wreszcie wygrał czarny brat
lecz ziutkowi z ciemnej bramy
pewnie zwisa los obamy
więc z godnością sączy browca
jak przystało na fachowca
a ostatnia to już wtedy pełen odjazd:D:D:
a poezja gdzie ?
Tamto nie była poezja? Wszak słynny niegdyś "Przekrój" zamieszczał z wielkim powodzeniem podobne komentarze rzeczywistości wierszem pisane...