mi ości

Grzesiek z nick-ąd

nie ma miłości nieprawdziwej
to tylko wiatr historie kłamie
jak kuter co się ledwie kiwa
a jednak fale tnie i łamie

nie ma miłości co się kończy
grając wybierasz jakiś musik
i jak codziennie wstaje słońce
schodząc nadzieję w sobie dusi

gryzie bo przecież jakoś będzie
wszak przyjaciele obiecali
we wsi zbierają znów żołędzie
bo przecież będzie i tak dalej

nie ma miłości a jeżeli
jest to udawać coś nam trzeba
jeszcze się tam żagiel bieli
na kromce zgryźliwego chleba

Grzesiek z nick-ąd
Grzesiek z nick-ąd
Wiersz · 12 listopada 2008
anonim