Że już nie brak (wiersz)
Łukasz Juszczyk
tam gdzie inni stoją lub kroczą
on siedział
dyskretnie na pół etatu
pobudzony refleksją
nad brakiem sławy
i ambicji
bycia kochankiem ludzkości
stojąc na poboczu
nie bacząc na przeludnienie
na jednym oddechu
wyszeptał
przebijając się przez hałas
prywatnych wybuchów atomowych
że już nie brak
wyśmienity
1 głos
przysłano:
20 listopada 2008
(historia)
przysłał
Łukasz Juszczyk –
20 listopada 2008, 01:06
autoryzował
Marek Dunat –
23 listopada 2008, 16:32
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się
ale ja i tak bardziej niż na poprawność odmiany słowa dyskrecja, dyskretny , zwracam uwagę na ten rym .
I kto tu mówi o poprawności ;)