ciśnienie spada a barometr wskazuje,
bezkompromisowo nadchodzące niże.
filiżanka miała dość kolejnego zalania, całkiem
nadwyrężyło jej się ucho od słuchania. nie zadzwonię.
choć mogłabym ci opowiedzieć o motylach,
ostatnio są bardziej ruchliwe i o ćmach,
które znalazły nowe lampy.
nie śpią choć powinny.
tak, przyznaję rację, niesamowite,
przecież jest zima.
dlatego jutro, zapakuję w kopertę parę skrzydeł,
wyślę. jedyne co pamiętam to adres,
dokładnie.
przecież jest zima.
- w tym fragmencie interpunkcja nawala