oto najprostsza konstrukcja świata
z czynników uniwersalnych wystarczy
podstawić odpowiedni substytut
sprawnie odciąć kable pępowiny
i żadne wciśnięte w szufladę kartki
nie wyrwą cię z krzykiem ze snu
pamietasz nad brzegiem stał
jamnik i kobieta sprzedawały się
bursztyny za cenę ucieczki
uciekały słowa te z pierwszych
stron gazet a może listów
spod bluzki przebijał
kod kreskowy wyznacznik
przebytych lat i kilometrów
każda smycz
ma dwa końce
kod kreskowy wyznacznik
przebytych lat i kilometrów' - mam wrażenie, jakbym o sobie czytała :D
Dobra puenta.
'nie wyrwą cię z krzykiem ze snu' - czy 'z' potrzebne?
Wiersz bardzo mi się podoba. Pozdrawiam.