Życie

Biskup

Ciemność!

Widzę ciemność!

drzwi uchylone, światła pogaszone i

tylko jeden cel... przed siebie!

 

Stać, tak przez resztę życia?

Czy iść. Iść przed siebie...

Na nic nie bacząc, obrać tylko ten cel.

Cel jedyny, straszny i nie pewny lecz prawdziwy.

 

Idę! Jestem odważny!

Idę! Choć to trochę straszne.

Idę! Bez stresu, spokojnie

Idę! Przed siebie, to proste... i choć

napotkam wiele problemów

idę! Jest nas wielu.

Każdy z nas ma taki korytarz, ciemny, nie pewny, pusty,

zdradliwy... lecz idzie, do przodu, bo odwrotu nie ma.

Nie cofniesz czasu, nawet jak jest ku temu potrzeba...

Każdy przemierza to miejsce dla innej potrzeby... a gdy

przejdzie przez próg życia, zobaczy następny

 

Biskup
Biskup
Wiersz · 27 listopada 2008
anonim
  • ew
    ja również widzę ciemność
    i ortografa widzę

    · Zgłoś · 16 lat
  • Anonimowy Użytkownik
    paulina
    fajny wiersz ale nie do zrozumienia

    · Zgłoś · 7 lat