WERSJA I
czy to możliwe
że czułem ciebie w sobie
jak nikogo
jak nigdy przedtem
byłaś ze mną i koło mnie
byłaś we mnie i poza mną
przecież jesteś kobietą
i mieszkasz o całe niebo stąd
czy to możliwe
że gdy on mnie dotykał
czułem cię
każdym neurotytem w mojej głowie
gdy wypełniałaś sobą całą moją psyche
czułem twój zapach
to było
jak symbioza dwóch jaźni
niewykluczone też że jestem obłąkany
wszak urodziłem się niedospanym człowiekiem
WERSJA II
czy to możliwe
że czułem ciebie
jak nikogo
jak nigdy przedtem
przecież stworzono cię kobietą
a i mieszkasz tak daleko
czy to możliwe
że kiedy on dotykał
byłaś
połową tego co nazywam "moim światem"
niewykluczone że jestem obłąkany
wszak urodziłem się niedospanym człowiekiem
'wszak urodziłem się niedospanym człowiekiem' - zapamiętam to sobie.
pieprzony - dzięki za + i - , może powiedz coś więcej.
Johannes - "neurotytem" sprawdziłem zanim użyłem, jest ok.
kurde żebym ja widział co to są zaimki, to by jeszcze ktoś pomyślał że na wagary nie chodziłem, aż tak obłąkany nie jestem. ^^ ew - po co mam je liczyć? dobra już sprawdziłem... dużo jest, a co? zaimek tez człowiek.
pracuję jeszcze dwa dni i nie mam czasu na przemyślenia a ni zmiany, pomyślcie co ja mam zrobić z tymi zaimkami, ew.. pomóż mi proszę, jak mam zbudować ten wiersz żeby był .... hmmm ... miły dla waszego oka? ^^
swoja drogą tak sobie pomyślałem że kobieta o której mowa w wierszu powinna czuć się wyróżniona skoro facet "taki jak ja" pisze o niej wiersze. nie sądzicie?
a idę się przespać ^^
http://www.sciaga.pl/tekst/34592-35-zaim...
i sobie teraz popatrz ile ich w Twoim krótkim tekście . potrafisz część z nich wywalić , lub zamienić na cos bardziej ambitnego ?
masakra - bo było aż tak niesamowicie. ^^
Marku - pewnie że potrafię, nawet jeśli jeszcze o tym nie wiem, bo nie wiem, ale się postaram. ^^.
buzi dla wszystkich ^^