Wina

Malwa

Kolejny dzień budzi się,
Ściągając z nas kołdrę winy,
Otuleni śmiercią,
Wykrzykujemy jej imię,
Kara szyderczo się śmieje,
Wytykając nas palcami...
Oceń ten tekst
Ocena czytelników: Słaby 12 głosów
Malwa
Malwa
Wiersz · 4 grudnia 2000
anonim