nad ranem przychodzi
moralność objawiona kacem
podwójna ciągła potem
mandat za przekroczenie granic
świadomości mierzonej przez tubylców
ilością nie zielonych więc zwrotnych
za późno przychodzi
dobra rada o klinie
(tylko klinem wybić można)
miałem gdzieś drugą połówkę
film się urwał
wypili ją kumple
odwyk
Grzesiek z nick-ąd
Grzesiek z nick-ąd
Wiersz
·
16 grudnia 2008
"miałem gdzieś drugą połówkę
wypili ją kumple
film się urwał
wtedy pointa byłaby mocniejsza
a w ogóle to trudno cokolwiek mi powiedziec, bo jest to wiersz taki, że mnie kłuje. takim kłuciem, które rzadko się objawia. eech, szkoda gadac :(
ps. nie lubię w zielonych.
ps.2. brawo, no.
A gwiazdka owszem , owszem, się należy autorowi
ale cóż począć gdy zielonych butelek skupować nie chcą jak nadziei:(
dziękuję wszystkim zaszokowany obecnością niektórych:P