dotyk księdza

Nihili

 dotknął mnie ksiądz
mamo
wolno i delikatnie
pieścił moją skórę
kciukiem
czułam mrowienie
oto Bóg połączył
moją duszę
z jego wysłannikiem
niezapomniana chwila
dotyk księdza
jak muśnięcie skrzydeł
motyla
szkoda że tylko raz
w życiu ma się
bierzmowanie
i tylko wtedy tak
delikatnie
ksiądz rysuje
krzyżyk na czole

Nihili
Nihili
Wiersz · 19 grudnia 2008
anonim