Modlitwa
Do tego którego nie ma
Piękny dzień za oknem
I jeszcze jeden kieliszek,
Może jutro będzie gorszy
Przecież Bóg nad nami czuwa
Nieważne,że go nie ma
I jeszcze jeden papierosek,
Za to,że jest wspaniale
Popielniczka się przesypuje
Kilka butelek pod stołem
Pójdę już spać
Za ładny poranek na życie
Przywitam się jeszcze z kiblem
Człowik musi heftać
W końcu to święta są...
Przeczytaj jeszcze raz,jeśli nie zmienisz zdania to już trudno,przekonywać na siłe nie będe
wersyfikacja leży, najprostsze cięcie wzdłuż składni sprawia, że przez tekst leci się piorunem, nie zatrzymując nigdzie. literówka w ostatnim wersie.
tytuł też jest częścią tekstu, więc dobrze by było strzec się banału bądź pretensjonalności.
radzę przemyśleć, zamiast odcinać się za pomocą 'bo nie zrozumiałaś'.