nawleka dni jak kroki
nic się wokoło dzieje
niewiele może zmrozić
a jeszcze mniej rozgrzeje
krew co jak wino z róży
smaczna ale nie była
płynie bo przecież musi
tętni bo jeszcze w żyłach
i brwi co pomarszczone
jak zmarszczki bogu ważne
są tylko barwą klonu
co jak ta róża marznie
jeszcze się tylko sanie
oprą o własne płozy
bo życie ludzi grzeje
a jednak bardziej mrozi
tylko smutny jakiś?
jeszcze tutaj wrócę na pewno.