dziadek mróz

Grzesiek z nick-ąd

nawleka dni jak kroki

nic się wokoło dzieje

niewiele może zmrozić

a jeszcze mniej rozgrzeje

 

krew co jak wino z róży

smaczna ale nie była

płynie bo przecież musi

tętni bo jeszcze w żyłach

 

i brwi co pomarszczone

jak zmarszczki bogu ważne

są tylko barwą klonu

co jak ta róża marznie

 

jeszcze się tylko sanie

oprą o własne płozy

bo życie ludzi grzeje

a jednak bardziej mrozi

Grzesiek z nick-ąd
Grzesiek z nick-ąd
Wiersz · 2 stycznia 2009
anonim
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    Piękny, Grzesiek, piękny i... zmęczony.

    · Zgłoś · 15 lat
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    oo, mój ukochany morozko :)
    tylko smutny jakiś?
    jeszcze tutaj wrócę na pewno.

    · Zgłoś · 15 lat
  • Marek Dunat
    do Ciebie Grzesiu moiżna jak w dym . potknięcia zdarzają się baaaaardzo nieczęsto :)

    · Zgłoś · 15 lat
  • takacija
    nie wiem czy mróz dziadek tak mrozi czy życie....

    · Zgłoś · 15 lat
  • Tomasz Smogór
    nawleka dni jak kroki..... hmm coś nie tak

    · Zgłoś · 15 lat