Weno ma twórcza
gdzieś Ty się podziewała
gdym ja dzień cały usilnie Cię szukała
błądząc po bezdrożach nicnierobienia
i będąc na kształt tego ostatniego lenia
Bez Ciebie nie ma sensu jakiekolwiek działanie
bo choćby włożył człowiek największe swe staranie
efekt marny powstanie-brakować będzie owej soli
bez której wszystko inne kolokwialnie się p*******
Niczym płucom powietrze potrzebna jesteś duszy
kiej ten deszcz ożywczy po długotrwałej suszy
dzięki któremu pustynia zakwita kwiatami licznymi
a stworzenia się cieszą wodami pitnymi
Przywołać Cię nie sposób żadną siłą niestety
pojawiasz się i znikasz jak to zwykle kobiety
nie mając miejsca stałego swego przebywania
wędrując nieustannie po wykonaniu zadania
przez człeka mocą Twą niezwykłą natchnionego
i niezmiernie z powodu tego uradowanego
Bądź jednak łaskawsza częściej się pojawiaj
i do mej duszy regularnie przemawiaj
gdyż jesteś mi niezbędna na każdej płaszczyźnie
w przeciwnym razie wszystko utknie na moralnej mieliźnie
i z braku poczynań mych twórczych świat ucierpi wiele
wzrok swój zatrzymując na doczesnych spraw popiele
zaś sesja ma pod znakiem zapytania stanie
a wraz z nią nadzieja na dofinansowanie
(rentą naukową)