Niewyobrażenie.

Elissa

  

Boję się, że gdy Cię już nie będzie

nie będę umiała patrzeć na świat,

dziś widzę go Twoimi oczami

nawet tam, gdzie Ty go nigdy nie widziałaś.

 

Nie wiem, jak mam oddychać bez Ciebie,

bo dziś oddycham Twoimi płucami,

nabieram mocno powietrza

nawet tam, gdzie wiatru nie czułaś na twarzy.

 

Nie usłyszę już muzyki, gdy Ciebie nie będzie,

bo słyszę ją teraz Twoimi uszami,

słucham tych wszystkich dźwięków zachwycona,

melodii, które wygrywają muzycy poza Twoimi zmysłami.

 

Jak będę czuła smak potraw wszystkich?

Próbuję ich Twymi ustami,

cieszę się goryczą, słodkością i solą

win, pocałunków tych, których nawet nie zaznałaś.

 

Boję się, drżę i odpędzam myśli,

nie widzę lata bez Ciebie.

Jak mam żyć sama zrodzona z Twego ciała?

Nie mam swojego i nie chcę.

Elissa
Elissa
Wiersz · 10 stycznia 2009
anonim