* * *
skazano mnie na karę
dośmiertnego życia
nie powiedziałam nic
na swoją obronę
po ogłoszeniu wyroku
nie wyraziłam skruchy
pozbawiono mnie zatem
prawa do ubiegania się
o warunkowe zwolnienie
zaczęłam kopać tunel
ucieknę
otwartą żyłą
odciętym powietrzem
Pan A.: Popieram!!! Pełną gębą. : )
tekst rozpoczęty może w sposób mało odkrywczy, ale coś tam się jemu rysuje. to dośmiertne życie ładne. na upartego z tej pierwszej strofy dałoby się skonstruowac jakiś obrazek, mimo tego, że temat przechodzony, a i wykonanie nieco kulawe. natomiast końcówka jest tak przeraźliwie przewidywalna, że wręcz niesmaczna w tym. banalna, o. stąd moja pierwsza reakcja.
secundo - nie o autoryzację mi chodzi a o kawałek dyskusji. :)
a za rady/uwagi dzięki - przede wszystkim za ich kulturę, czego nie da się powiedzieć o formie zwracania uwagi czy wyrażania opinii przez młodszych użytkowników. ale jak widać czym skorupka za młodu ...
wodą
ogniem
odciętym powietrzem ^^
weź poprawkę na to że moje rady mogą być mało pomocne, mi mało który wiersz autoryzują ^^
ucieknę
otwartą żyłą
wodą
ogniem
powietrzem
/nie chcę żeby mi ścięli - bo mi głowa potrzebna - póki co/