dla Marka

bronek z obidzy

 

tam mnie szukajcie

kiedy mi w rękę włożą gromnicę
albo w ciemności będę odchodził
by duszy  drogi  nikt  nie  zagrodził
gdy pójdzie wolna w górskie turnice

to nic że w górę lecz  jak  strumyczek
który nie wraca w źródła z powrotem
tak dusza  moja pod  wodogrzmotem
przetnie   powrotu  cienki  rzemyczek

odpłynie rzemyk w dół kaskadami
rozwiąże duszy z  ciałem  spojenie
duszy odejmie ziemskie  cierpienie
ciału da spocząć pod  kamieniami

i pójdzie wolna w górę  żlebami
z halnym popędzi płochą kozicę
rozhuśta stawów zdroju krynicę
pokłoni drzewa hen pod reglami

jastrzębiem spadnie czasem z urwiska
przeleci   orłem   ponad   szczytami
zahuczy   echem  miedzy   graniami
juhasom w serca radość powciska

niech tam ma dusza po śmierci bieży
po górskich perciach tatrzańskim żlebie
i nie zapomni  tych  co  w  potrzebie
pobudzi  na  czas  śpiących  rycerzy

Oceń ten tekst
Ocena czytelników: Doskonały 4 głosy
bronek z obidzy
bronek z obidzy
Wiersz · 22 stycznia 2009
anonim
  • Anonimowy Użytkownik
    Ela
    Super ... nic dodać nic ując..

    · Zgłoś · 10 lat temu
  • Andrzej Talarek
    Podoba mi się wiersz. Nie wiedziłem, co się stało. Przykro mi.Bardzo

    · Zgłoś · 15 lat temu
  • Michał Domagalski
    Za dużo gramatyczności w rymach.
    Reszta: chwali się próbę budowy tekstu na rymach okalających. Zdało by się, aby je trochę uszlachetnić.

    · Zgłoś · 15 lat temu
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    Choć rym...

    A
    B
    B
    A

    od zawsze mniem denerwował...................bo nijak nie mogłem swoich umiejętności do tego dopasować................to mając na względzie dedykację i dar................niczym nie będę się wymądrzał.....................Serdecznie Pozdrawiam!

    · Zgłoś · 15 lat temu
  • bronek z obidzy
    Marek szkoda że Cię mało znałem,ten tekst napisałem kiedyś dla siebie ale jedną nam drogę trzeba przejść,a że Ty wczesniej to mówię jak do poety
    gdzie tkwi krzyż oparty w wierze
    gdzie prastarzy śpią rycerze
    gdzie sosenka chuda drzemie
    leży zawiązane brzemię
    weź go z sobą na kraj świata
    tam rzemyczki porozplataj
    i uwolnij zew natury
    który napisały góry
    bronek,,,,,,,

    · Zgłoś · 15 lat temu