Zgwałcone myśli

Ancilla

Spłowiałe kartki
porośnięte dziką gęstwiną
ostatnie szepty
rozpalonego ciała

niema tęsknota
za normalnością
i przesiąknięta
rozpaczą psychika

zgwałcone myśli,
ślady przemocy
stłuczona szklanka
i kropla wina

to nie był seks
lecz chore urojenia

Ancilla
Ancilla
Wiersz · 26 stycznia 2009
anonim
  • E
    kilka określeń, które mają być chyba ostre, tak przynajmniej mi sie wydaje, msz nie robi wiersza.

    · Zgłoś · 15 lat
  • Justyna D. Barańska
    "niema tęsknota" ijeeeee... no w końcu, w końcu! doczekałam się

    · Zgłoś · 15 lat
  • kostroma
    sam tytuł już odrzuca, a dalej też nic ciekawego. za eliatem: mocne( i mocno wtórne przy okazji) określenia wiersza nie uczynią.

    · Zgłoś · 15 lat
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    "porośnięte dziką gęstwiną
    rozpalonego ciała

    niema tęsknota
    przesiąknięta
    normalnością

    stłuczona szklanka
    i kropla wina
    to nie był seks

    lecz urojenia"

    trochę rzadziej......................lecz nie uratowało - ale mam nadzieję, że pokazało

    · Zgłoś · 15 lat
  • Michał Domagalski
    Doświadczenie może i mocne, ale podane słabo. Bo chyba zbyt dużo przytupu miało być, a wyszedł szum. Czekamy na następne. Nawet niech są o tym samym. Tylko postaraj się trochę to inaczej opisać. Może zacząć właśnie od OPISU! Dobrze ujętego poetycko? Pozdrawiam!

    · Zgłoś · 15 lat
  • Jacek
    Bez "chore" w ostatniej strofie nie było by lepiej?Mam takie wrażenie, że gdybyście się z tym wierszem siłowali na rękę, to nie miała byś szans, bo on jest za silny: "przesiąknięta rozpaczą psychika", "ślady przemocy" (te ślady jakoś tak nijak), "zgwałcone myśli", "stłuczona szklanka"...Mocno bardzo, jak dla mnie za mocno. Zobacz jaka jest różnica po tym co robił Urughai zrobił.

    · Zgłoś · 15 lat