***(jestem tylko przechodniem)

myślonauta

jestem tylko przechodniem w czarnym płaszczu i jednym bucie
w kieszeniach mam schowane małe szczęścia a w sznurowadło
wplecione pozwolenie na miłość

 

codziennie otwieram stragan z używanymi duszami
skrupulatnie zbieranymi w niedzielne wieczory miejskiego pijaństwa

 

przerwę śniadaniową spędzam na starym dworcu w otoczeniu
papierowych kwiatów a każda ceglana łza pozbawiona
industrialnego ja śpiewa do kołyski szarym kotom

 

liczę pajęczyny w trzynasty piątek każdego miesiąca
a wraz z przesunięciem wskazówki na wieży ratusza
jestem coraz bliżej spowiedzi z grzechu niepodległości

 

samotnie pod nosem marudzę i ociosany
z serdeczności dotyku powtarzam

 

najtrudniej sprzedają się pozbawione tęsknoty

 

myślonauta
myślonauta
Wiersz · 30 stycznia 2009
anonim
  • ew
    Pierwsza świetna, całość logicznie i płynnie przedstawia peela, tytuł sugeruje "tylko" a po przeczytaniu ma się wrażenie , że "aż". Kursywa w poincie znakomita. Oj czytało mi się to, czytało.

    · Zgłoś · 15 lat
  • Marcin Sierszyński
    No tak. Ja bym pociął i byłoby wyśmienicie. Mierzą mnie takie frazy, jak 'ceglana łza pozbawiona industrialnego ja', 'najtrudniej sprzedają się pozbawione tęsknoty', 'stragan z używanymi duszami'. Psują cały efekt, zabierają przyjemność wgłębienia się w ten chaotycznie uporządkowany świat przedstawiony w wierszu.

    · Zgłoś · 15 lat
  • Justyna D. Barańska
    mnie to się tylko stragan z duszami nie podoba, a ostatni wers jest boski! spróbuj go wywalić, a skopię ci... literki. świetne pióro.

    · Zgłoś · 15 lat
  • myślonauta
    panie A. popatrz na to jak na element, który naprowadza na pewną interpretacje w tym, jak napisałeś, chaotycznie uporządkowanym świecie.. :)

    czerwona oranżado już pomyślałem, że mi co innego chcesz skopać:)..

    dzięki ew za komentarz.
    pozdrawiam.

    · Zgłoś · 15 lat
  • Justyna D. Barańska
    jakby nie patrzeć to na chwilę obecną o innym kopaniu nie można mówić. mimo że do Żor mam nie aż tak daleko.

    · Zgłoś · 15 lat