krzyk

[a]cza

<!-- /* Style Definitions */ p.MsoNormal, li.MsoNormal, div.MsoNormal {mso-style-parent:""; margin:0cm; mso-pagination:widow-orphan; "Times New Roman"; mso-fareast-"Times New Roman";} @page Section1 {size:595.3pt 841.9pt; margin:70.85pt 70.85pt 70.85pt 70.85pt; mso-header-margin:35.4pt; mso-footer-margin:35.4pt; mso-paper-source:0;} div.Section1 {page:Section1;} -->

 

atmosferę w nas rozbija krzyk

emitowany przez niewykształcone

zabrudzone krwią powstańcze dłonie

rozdzierające błotniste powietrze.

[a]cza
[a]cza
Wiersz · 22 lutego 2009
anonim
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    Przeczytawszy, się zapomina, i pamięta się chyba tylko, że źle sformatowany. Nic tu dla mnie nie ma.

    · Zgłoś · 15 lat
  • Jacek
    Nawet mozolnie zrodzone w potach błotniste powietrze nie łapie...

    'krzyk
    emitowany przez niewykształcone
    zabrudzone krwią powstańcze dłonie'- nie tędy droga...

    'atmosferę w nas '- zbyt dosłownie chyba, żeby potem było miło, ale d*** blada

    Jak na tak krótką formę, za słabo.

    · Zgłoś · 15 lat
  • Marcin Sierszyński
    Nic tu przyciągającego.

    · Zgłoś · 15 lat
  • Michał Domagalski

    · Zgłoś · 15 lat