dmuchając na mrok

Kuba Nowakowski

od dziś będę cedzić każde słowo

mało tego - od tej pory wszystko

będzie przechodzic przez gęste sito

i bez gadu gadu, bo jestem ssakiem

 

tęsknię za odlotem dziecięcym

ale dzieckiem nie jestem

nie jestem też sobą

 

słabość jest chlebem obrzydliwym

ale jedynym

 

przeżuwam

 

Kuba Nowakowski
Kuba Nowakowski
Wiersz · 22 lutego 2009
anonim
  • Justyna D. Barańska
    jedynem?

    ogólnie rzecz biorąc o wiele, wiele bardziej podoba mi się od ostatnich, które czytałam [no oprócz tego przytulenie, bo to mi wciąż gdzieś w środku podzwania]. jednak tytuł to taki zbyt Emo jest, mógłbyś nad nim jeszcze pomyśleć.
    fajnie, że odciąłeś się od abstrakcyjnych łączeń wyrazów. brakuje mi tu jednak jeszcze jakieś głębiny, bo na razie mamy basen ;)

    · Zgłoś · 15 lat
  • Jacek
    literówki

    Pierwsza nie podoba mi się w ogóle. To było już Domnulu. Potem dobre jest przejście z pierwszej do drugiej. Ta przerzutnia fajna. I ta druga daje do myślenia. Nie jest doskonałą przez swoją dosłowność, ale myśl frapująca. W miarę czytania podoba mi się coraz bardziej. Przeżuwania an końcu też dobre.

    Podoba się połowa. Co z tym fantem zrobić pomyślę. : ) ocenię potem.

    Pozdrawiam

    · Zgłoś · 15 lat
  • Marcin Sierszyński
    Jedynem? Nagły atak staropolszczyzny? : >

    Podoba mi się ten tekst. O zatraceniu, utraceniu, zapomnieniu i chceniu. Czyli wyeksploatowane na max, ale wciąż emocjonujące.

    · Zgłoś · 15 lat
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    Wiersz budzi we mnie różne odczucia... dziwne czasem. Powiem tylko, że tęsknię za Domnulem wojowniczym. Tu w pierwszej uchwyciłam cień nawet ironicznego dosyć, ale potem oklapło. Chociaż z tym przeżuwaniem znów trochę hardziej można zinterpretować...

    · Zgłoś · 15 lat
  • Michał Domagalski
    Jest jakiś pomysł. Nie zachwyca, ale jest.

    · Zgłoś · 15 lat