w mieście najtańszych cudów świata
o którym diabeł nie zapomniał
z winami życie się przeplata
zdumioną dłonią że tak można
jeszcze mi tyle lat ujęto
za grzech za kołnierz za namową
choć piłem tylko tak od święta
czas kazał wszystkie dni świętować
ufali ci najbliżsi ciału
że pod koszulą jest coś więcej
a potem klapki opadały
a po nich opadały ręce
więc przyszedł czas na koncert życzeń
od wdów rozwódek zwiewnych panien
ot było sobie czyjeś życie
i niech już takie pozostanie
pod koszulą 1) może serce, że uczucia, że peel jest człowiekiem; 2) przy akcie rozbierania, gry wstępnej, kobitka się spodziewała czegoś lepsiejszego, a tu ryba i obwisłe męskie cycki
klapki 1) jak u konia przesłaniające widok - to do tego serca, kobietce spadły klapki z oczu, zobaczyła, że peel to nieczuły drań; 2)skoro już chcą się seksić i koszula opada jemu, to jej trza ściągnąć klapki
poza tym traktuję ten tekst jak kontynuację "łez" :)
aaaa... i jeszcze jedno - w tytule wcisnąłeś cały swój geniusz! przecież tu już nie dwu-, a trójznaczność!
'choć piłem tylko tak od święta
czas kazał wszystkie dni świętować'- zapachniało wakacjami :D
'a potem klapki opadały
a po nich opadały ręce'- dobre
i koniec ok
Na poziomie Grzesio : )
Grzesiu, git-robota!
Pozdrawiam serdecznie