kapłanka

kostroma

ostatnio śnię o kobietach
mąż leży obok w pasiastej pidżamie
tam

dzikie bachantki wystawiają pazury
śmieją się dwuznacznie wiją ocierają
winem mi oczy mydlą wydymają
usta czerwone i wściekłe rozszarpują
w końcu rozszarpią

takie nie chadzają do sklepiku na rogu
nie myją naczyń nie przytulają

Oceń ten tekst
Ocena czytelników: Doskonały 2 głosy
kostroma
kostroma
Wiersz · 27 lutego 2009
anonim
  • Marcin Sierszyński
    Zgadzam się.

    · Zgłoś · 15 lat temu
  • estel
    Rozpusta.
    Podoba mi się dynamizm w środku. Potem takie sprowadzenie na ziemię, a do kwestii jednak wcale nie przyziemnych. Dobry wiesz to.

    · Zgłoś · 15 lat temu
  • Jacek
    Po pierwszej juz nie mogłem sie oderwać, zachęciłaś mnie : D Jednak ta pierwsza tylko wprowadza. Potem się robi bardzo ciekawie. Bardzo dobrze zamknęłaś wszystko. Jak dla mnie, to brawo za środeczek. Podoba się : )

    · Zgłoś · 15 lat temu
  • Justyna D. Barańska
    to dobrze, mam sporo pidżamek w paski :D

    · Zgłoś · 15 lat temu
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    Deseń pidżamy nie świadczy o człowieku :D

    · Zgłoś · 15 lat temu
  • Justyna D. Barańska
    no nawet jeśli jest stary może je przecież miewać.

    · Zgłoś · 15 lat temu
  • Justyna D. Barańska
    więźniowie też miewali pasiaste stroje :D poza tym ten mąż to w końcu facet, nie? że sztywniak i się nie zabiera do rzeczy, to nie znaczy, że fantazji nie miewa :P

    · Zgłoś · 15 lat temu
  • kostroma
    eej od takiego męża w pidżamie pasiastej takie sny? ehh no może... dowolnie zostawiam. a ten przecinek to tam te wstrętne bachantki wstawić musiały. psst nie ma go

    · Zgłoś · 15 lat temu
  • Justyna D. Barańska
    o żeby tylko :D

    · Zgłoś · 15 lat temu
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    A ja myślę, że się Oranżada za dużo Frazera naczytała :D

    · Zgłoś · 15 lat temu
Wszystkie komentarze