bosoniebieska

Bukowski W.

 

osy na posłaniu

dla ziarnka grochu królewno

z niewyspania


bliżej gdy zawieje do ust

osy na posłaniu w gardle takiej rozmowy


może to dzikość moja a nie płynięcie

krok miarowy


ilekroć schodziłem z Dawidem na polowania Goliatów

to chyba do ciebie biegłem


leciałem kamieniem porównań

porannych z lekka


czystość tego snu, dla prześcieradeł

rozdartych na szmaty, przetarcie okien

 

teraz pamiętam

zapach wosku


( ciągle się gryzie )


 

Bukowski W.
Bukowski W.
Wiersz · 27 lutego 2009
anonim
  • Jacek
    znów kluczysz, ale masz taki styl : ) Popatrzmy

    'osy na posłaniu'- jak już owijasz wszystko tak skrzętnie w słowa, to tu jest to nachalne zbyt jak dla mnie.

    ale już Królewna dobra : )

    'może to dzikość moja a nie płynięcie
    krok miarowy'- dobrze, że wprowadziłeś miarowość

    'ilekroć schodziłem z Dawidem na polowania Goliatów
    to chyba do ciebie biegłem'- wydaje mi się, że jeśli już czerpiesz z czegoś, kiedy robisz nawiązania kulturowe czy literackie, to lepiej skupić się na jednym okresie, jednej epoce, czy jednym nurcie myślowym. Inaczej to się gryzie , tak jak tu.

    'teraz pamiętam
    zapach wosku'- ok : ) sztuczność na tak : ]

    nierówny jak dla mnie.

    · Zgłoś · 15 lat
  • estel
    Zaprawdę, w tym szaleństwie jest metoda!

    · Zgłoś · 15 lat
  • Marcin Sierszyński
    Powiadam wam, że wiersz ten urzekł mnie.

    · Zgłoś · 15 lat
  • Bukowski W.
    co do epok to nie rozumiem :P , żadnego pomieszania nie widzę. biały nierówny słusznie

    ale dziękuje, tym co zajrzeli. ::)

    · Zgłoś · 15 lat