To metafizyczny ewenement gdy przenikasz moje myśli
wbrew gradientowi stężeń,
uruchamiając skrywane atawizmy pędu ku rozmnażaniu...
Chcę poczuć tętno twojej aorty brzusznej,
rozszczelnić system równowagi wewnętrznej.
Jesteś
jedynym medycznym przypadkiem
którego nie potrafię wyjaśnić.
I jak mi nie wierzyć
gdy
pięć dni krwawię
i nie umieram...?
Anatomia
AngelicFruitcake
AngelicFruitcake
Wiersz
·
11 marca 2009
Czy 'pęd ku rozmnażaniu' można już uznać za atawizm?
'Twojej'- lepiej z małej
'aorty brzusznej,'- jak dla mnie, bardziej niż zabieg poetycki, to przekłamanie anatomiczne.
'Chcę poczuć tętno Twojej aorty brzusznej,
Rozszczelnić system równowagi wewnętrznej.'- skoro używasz przecinka i kropki, to dlaczego potem walisz wers z wielkiej? Ortograf zwykły, bo nie licentia poetica.
'Rozszczelnić system równowagi wewnętrznej'- ten wers chwyta. Jest dobry bardzo.
'którego'- opłaca się na pojedynczy wers? Moim zdaniem nie.
koniec ok, nawet ten oczywisty znak zapytania może być.
Do przeróbki moim zdaniem
Musze przyznac rację co do poprawek- kropki, przecinki. Nie zwracam na to uwagi a powinnam. Przerobiłam. dzięki ;)
Pozdrawiam : )
Pomyliłam strony, czy jak? Toż to jakaś wikipedia wersem zapisana. W tym nie ma poezji. I to najbrzydsze zapisanie menstruacji, jakie czytałam.