Literatura

siostra (wiersz)

modliszqa

ona siedzi jak larwa w osnowie
czasem drgnie i wyłazi przez skórę
co się zbliży odpycha złym słowem
przytulone zadrapie pazurem

ona oczom zawęża źrenice
i dodaje żółtego odcienia
to co dobre odwraca na nice
zasłuchana w swój szept schizofrenia

dobry+ 5 głosów
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Kliner Ka.
Kliner Ka. 11 marca 2009, 15:57
Dokladnie.
Jacek
Jacek 11 marca 2009, 16:09
No to mi się podoba. Krótkie, acz treściwe. Niektórzy mogą się przyczepić,a le jak dla mnie bardzo ok : ) Nie mam właściwie żadnych uwag merytorycznych. Podobają mi się szczególnie zakończenie, choć odsłania cały wiersz, zrzuca tarczę taką, obnaża klucz. Bardzo ciekawie ujęty jest ten temat. Na tak.
modliszqa
modliszqa 11 marca 2009, 16:11
bardzo dziękuję :)
Jacek
Jacek 11 marca 2009, 16:26
zasłużone proszę: )
Ir
Ir 11 marca 2009, 19:15
Jest o'key !
Marcin Sierszyński
Marcin Sierszyński 12 marca 2009, 10:41
Calkiem, całkiem. Niepokojący.
estel
estel 12 marca 2009, 11:18
Zupełnie zadowolonam z lektury.

"ona oczom zawęża źrenice" - śliczne.
modliszqa
modliszqa 12 marca 2009, 12:58
dziękuję bardzo :-)
Jarosław Jabrzemski
Jarosław Jabrzemski 31 marca 2009, 23:04
Jest wiersz!
przysłano: 11 marca 2009 (historia)

Inne teksty autora

więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca