najbardziej brakuje mi Słońca w słoneczne dni
ona miała dziś szczęście
bo pociągi do szczecina
kursują codziennie
nawet w te dni
na słońce nie wymyślono
bezpiecznych środków
lokomocji
jeszcze
wyciągam ramiona
moich drzew
może jutro
po gałęziach dotrę tam
kto wie
brawo za 'te dni' i za 'jeszcze', jak dla mnie to są ozdoby tego wiersza. natomiast w połączeniu z pociągiem z pierwszej, nie podobają mi się drzewa. Albo albo. Tak mi się wydaje. Niby druga to tkaie łagodne przejście, ale nie. Tyle od strony merytorycznej.
się nawet spodobał, acz bardziej obrazy mnie chwyciły Twoje : )
pociągi są realne, kursujące, a drzewa są moje - malowane, ten wiersz ma bardzo dużo wspólnego z moim malarstwem
i z tęsknotą :-)
Kilka niedociągnięć. Mało spójny - najpierw tajemnicza 'ona', zaraz potem pisanie w pierwszej osobie, bez żadnego połączenia. Dla mnie pierwsza strofka do wykorzystania w innym miejscu o lepszej porze.
środek lokomocji na słońce - ech.
kto wie - to chyba najgłupsze z pytań, którymi można spuentować wiersz.
Taki wierszyk.
co do "w te dni" - niekoniecznie bo w rozkładach jazdy pociągów czasem pojawia się w legendzie - "kursuje codziennie oprócz .." :)
pozdrawiam :)
natomiast chętnie wysłucham opinii na temat tego, co kiedyś spłodziłam :D
pozdrawiam i raz jeszcze dziękuję :)