....******....

martusica001


Widziałeś kiedyś tęsknotę ... ?
Nie ... to spójrz na mnie
Spójrz mi prosto w oczy i powiedz co widzisz ...
Łzę ...? to nic ...
Teraz dotknij serca ... czujesz ?
Tak ... to ból,
Ból , który nie ustąpi.
Zobacz na usta ...
Spójrz ... one się nie uśmiechną
Nigdy ...
A teraz powiedz co Ty czujesz ...?
Nic .... ?
Smutek ... ?
Żal ... ?
No powiedz !
To przecież nie boli ...
Mówisz, że chcesz mojego uśmiechu ...
Daj powód,
Daj wiarę,
Zaufaj ...
... Ja i tak Ciebie kocham,
Za uśmiech,
Za sposób bycia,
Za wszystko
Wiem, że Cię kiedyś zobaczę
Dotknę ,
Przytulę ,
Poczuję Twego serca bicie ...
Teraz pomyślę o Tobie ...
O tym jak będzie ,
O nas ,
O wszystkim ...
I wiesz ... maluje mi się uśmiech,
A wraz z nim łzy spływają ... 


:))

martusica001
martusica001
Wiersz · 14 marca 2009
anonim
  • Jacek
    Co to jest za tytuł?!

    Co to za emotikonki na końcu?!

    Te pytania retoryczne są bez sensu!

    Skoro używasz interpunkcji, to po kiego używasz wielkich liter na początku wersów?

    Źle użyte wielokropki

    Przed wielokropkami nie sadzi się spacji

    Nadsłowie

    Apostrofy beznadziejne, zbyt przejrzyste

    Bezsensowne anafory

    Nieuzasadnione wykyrzyknienie

    Pojedyncze wyrazy w wersach nei dają ardy stanowić o sile rzadnej linijki

    Niekomsekwencja

    Nieprzemyślane

    Banalny temat

    Przeżute na wszystkie sposoby

    Utarte, wyświechtane frazy

    Beznadzieje, tragedia, nic tylko się pociąć, co nie?

    · Zgłoś · 15 lat
  • Jacek
    wszystko byłoby ok...tylko dlaczego nie bierzesz pod uwagę krytyki? Uważasz, że wiesz na temat poezji więcej? Skoro tak, pokazuj to, proszę, w swoich wierszach, bo póki co, to słowo na wyrost.

    · Zgłoś · 15 lat
  • Justyna D. Barańska
    po pierwsze: to nie jest wiersz, a my tu na wiersze czekamy (zwłaszcza, jeśli tekst zapędza się do zagrody poezji). wielokropki zbędne, niczego do tekstu nie wnoszą. na dodatek przedstawiłaś zwykłą rozmowę, ba! ja myślę, że nawet ta rozmowa nigdy się nie odbyła, tylko autorka leżała sobie w łóżku i zamiast tyłek ruszyć i tego boya zdobyć, to zmyślała historie. więcej banału to już tu chyba nie mogło być.

    · Zgłoś · 15 lat
  • estel
    Ja mam wrażenie, że Autorka jest niereformowalna.

    · Zgłoś · 15 lat
  • p
    Po ujrzeniu tych paskudnych wielokropków które aż ranią oczy stwierdziłam,że nawet nie będę tego czytać,przykro mi. w tym przypadku forma zwaliła mnie z nóg. Niestety nie miałam siły wstać i zastanowić się nad treścią.

    · Zgłoś · 15 lat